Dlaczego niewiele osób oszczędza? Jest kilka powodów. Przewidują, że w przyszłości będą zarabiać więcej, więc teraz jeszcze nie muszą oszczędzać. Teraz ich zarobki nie są jeszcze wysokie, więc trzeba wydać je wszystkie, poza tym oszczędzanie jest trudne, ponieważ żyje się gorzej (można wydać mniej pieniędzy). Część ludzi sądzi, że nie opłaca się oszczędzać, bo oprocentowanie jest zbyt niskie, a pieniądze zjada inflacja.
„Kiedy będę więcej zarabiał, poprawi się moja sytuacja finansowa” – wiele osób bardzo mocno wierzy w te słowa. Nie wiedzą, że
bogactwo jest efektem pomnażania kapitału. Jeśli będziesz więcej zarabiał, to owszem, poprawi się, ale Twój standard życiowy, a nie sytuacja finansowa. Jakimś dziwnym sposobem potrzebujesz zwykle tyle, ile masz. Jeśli zarabiasz więcej, zwiększają się po prostu Twoje wydatki.
Nadzieja, że się poprawi, jeśli będziesz dobrze zarabiać, jest złudna. Żeby się poprawiło Ty najpierw musisz się zmienić (jak to zrobić piszę w artykule
"Jak zmienić swoje przekonania"). Wiele jest osób, które zarabiają 20 000 zł miesięcznie i mimo to toną w długach. Jeżeli dzisiaj nie wystarcza Ci pieniędzy na życie, mimo, że zarabiasz godnie, to dokładnie tak samo będzie w przyszłości, nawet jeśli twoje dochody się zwiększą.
Twoja sytuacja może się znacznie zmienić, jeżeli
już dziś postanowisz zacząć oszczędzać. Im wcześniej zaczniesz to robić, tym lepiej (czas pracuje na Twoją korzyść). Jeśli masz teraz kilkanaście lub 20 lat i nadal mieszkasz z rodzicami, to jest to najlepszy moment żeby zacząć, bo nie masz jeszcze na swojej głowie żadnych kosztów utrzymania. Nawet jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, zacznij regularnie (co miesiąc)
oszczędzać 10% swoich dochodów.
Gdy tylko Twoja pensja pojawi się na koncie natychmiast odłóż z niej 10%, zanim jeszcze zaczniesz te pieniądze wydawać. 10% to stosunkowo niedużo i nie powinno nadszarpnąć Twojego budżetu. Jeżeli zarabiasz obecnie 2500 zł miesięcznie, łatwiej będzie Ci odłożyć 250zł, niż gdybyś zarabiał powiedzmy 10 000 zł. Wraz ze wzrostem dochodów 10% stanowi bowiem coraz większą sumę. Dlatego rozpocząć oszczędzanie przy małych sumach jest łatwiej.
Jeśli mimo to powiesz, że te pieniądze są Ci potrzebne, powinieneś wiedzieć, że nie można mylić wydatków koniecznych (np. zakup jedzenia) z potrzebami (np. wyjście na dyskotekę). O ile wydatki konieczne pozostają na podobnym poziomie, to potrzeby rosną wraz z dochodami. Receptą na bogactwo jest
oszczędzać i inwestować, oszczędzać i inwestować i tak ciągle (słowa W. Buffeta – najbogatszego człowieka na świecie).
Sposób myślenia ludzi bogatych jest inny, niż pozostałej części społeczeństwa. Jeśli decydują się nie kupować dziś samochodu za 100 000 zł, to nie dlatego, że ich nie stać, tylko ze względu na wartość tej kwoty w przyszłości, np. za 20 lat. Samochód nie tylko „pożarłby” ich pieniądze przy jego kupnie, ale dodatkowo wyciągałby więcej pieniędzy z ich kieszeni, np. na paliwo, naprawy, przeglądy i ubezpieczenie, nie dając nic w zamian (chyba, że samochód na siebie zarabia, jako np. taksówka czy w inny sposób, ale piszę tu o generalnej zasadzie).