Pomijam tu kwestie związane z naturalnymi predyspozycjami do nauki. Studenta osiągającego dobre wyniki koledzy pytają o to ile (jak długo) się uczył? Dlaczego akurat o to? Moim zdaniem właściwszym pytaniem byłoby: ”w jaki sposób się uczysz?”. Często myślimy, że trzeba spędzić długie godziny, żeby w dobrym stopniu opanować materiał. Irytują nas ludzie, którzy „uczyli się mniej od nas”, a dostali lepszą ocenę (jak gdyby czas nauki decydował o jej skuteczności). A może, zamiast niepotrzebnie się złościć, lepiej samemu stać się takim człowiekiem?
Poniżej przedstawiam kilka podpowiedzi, jak zwiększyć skuteczność uczenia się. Przedstawione tu metody są uniwersalne, sprawdzone i łatwe do zastosowania. Jeżeli, tak jak ja, masz postanowienie by ciągle się doskonalić i zdobywać nową wiedzę, umiejętność skutecznego uczenia jest moim zdaniem drugą (po
szybkim czytaniu) umiejętnością, którą powinieneś sobie przyswoić.
Aby skutecznie się uczyć niezbędne jest wyrobienie w sobie
nawyku koncentracji, czyli stanu przedłużonego skupienia umysłu. By posiąść tą umiejętność trzeba wytrwale ćwiczyć i starać się tworzyć dobre nawyki, które pomogą nam w nauce, np. nauka w ustalonym miejscu i o danej porze dnia.
Uczenie się w pozycji leżącej na łóżku, w którym śpimy, może być nie najlepszym pomysłem – łóżko, chociaż wygodne, kojarzy się ze snem więc w trakcie nauki odczuwasz większą senność. Z drugiej strony kładąc się spać będzie Ci ciężej zasnąć, bo organizm jest przygotowany na wzmożony wysiłek umysłowy. Jeżeli zazwyczaj w trakcie nauki panuje dookoła ciebie porządek to bałagan może „wybić Cię z rytmu” a czasem wręcz uniemożliwić proces nauki aż do czasu jego uprzątnięcia. Warto o tym pamiętać.
Ogromne znaczenie w procesie nauki ma
zainteresowanie tematem, gdyż pozwala się weń zaangażować, a przez to łatwiej i dłużej się na nim skupić. Innymi słowy łatwo zapamiętujesz to, co wydaje Ci się ciekawe i ważne. Jeśli natomiast dane zagadnienie Cię nie interesuje trudniej jest się na nim skoncentrować, wymaga to większego wysiłku. Ponieważ większość rzeczy, których musisz się nauczyć interesuje Cię w znikomym stopniu, toteż szukając motywacji możesz uciekać się do autosugestii i wmówić sobie:” to mnie interesuje coraz bardziej i z łatwością to zapamiętuję” albo ”naprawdę lubię to czego się teraz uczę”.
Dodatkowo możesz zasugerować sobie, że z każdym dniem zapamiętywanie przychodzi Ci coraz łatwiej i szybciej. Możesz tez powiedzieć swojej pamięci czego od niej oczekujesz, podświadomość traktuje wszystko dosłownie. Oczywiście na pierwszym planie musi znaleźć się chęć dowiedzenia się czegoś nowego i przekonanie, że warto się tego uczyć. Są to najlepsze „motywatory".
Ważne jest także
rozluźnienie umysłu i ciała, bo najłatwiej skoncentrować się będąc zrelaksowanym, ale pomocne jest też umiarkowane napięcie mięśniowe, jednak duże napięcie i stres zamiast działać mobilizująco jedynie zniechęcają. Problem z koncentracją może wystąpić również z powodu naszych emocji, gdy np. martwisz się czymś.