Kredyt jest przyznawany na pewną kwotę (limit kredytowy). Użytkownik jest rozliczany przez bank z wykonanych kartą kredytową transakcji i musi spłacić zadłużenie (jednorazowo lub co miesiąc w ratach). Ponieważ najczęściej spłata kredytu przypada pomiędzy 21 a 26 dniem od dnia ustalenia przez bank zadłużenia, to do daty spłaty posiadacz karty kredytowej otrzymuje nawet 56 dni darmowego kredytu. Oznacza to, że podczas tych 56 dni masz dodatkową gotówkę do swojej dyspozycji i możesz ją pomnażać.
Załóżmy, że bank przyznał Ci limit w wysokości 3000 zł (tyle też wynoszą Twoje miesięczne wydatki). Wraz z pierwszym dniem miesiąca na Twoje konto oszczędzające (oprocentowane np 5% w skali roku) wpływa wypłata (np. 3500 zł), załóżmy, że 500 zł od razu przelewasz na inny rachunek/ fundusz inwestycyjny, akcje etc. celem
długoterminowego oszczędzania. Pieniądze na koncie możesz w każdym momencie wpłacać i wypłacać, a oprocentowanie naliczane jest od każdego dnia, jaki pieniądze spędzą na koncie.
Do płacenia za wszystkie zakupy i wydatki używasz karty kredytowej. Na koniec okresu rozliczeniowego (dla uproszczenia przyjmijmy, że jest to koniec miesiąca) bank wysyła Ci informację o wykorzystanych środkach i przypomina, że do 26 dnia następnego miesiąca musisz spłacić przynajmniej 5% zadłużenia (lub całe od razu), zgodnie z umową.
Jest początek kolejnego miesiąca, więc na Twoje konto wpływa kolejna wypłata. Ponieważ wykorzystałeś już pieniądze z karty kredytowej, za swoje wydatki musisz płacić gotówką ze zwykłego konta. Ale zadłużenia nie spłacasz jeszcze przez najbliższe 25 dni. Wreszcie przed 26 dniem miesiąca spłacasz całe zadłużenie kredytowe. Przez 56 dni korzystałeś z pożyczonych pieniędzy za darmo.
Wraz z początkiem kolejnego (trzeciego) miesiąca cały cykl rozpoczyna się od początku. Jeżeli przyjmiemy, że spłacasz zadłużenie 26 dnia miesiąca to w ciągu roku Twoje 3000 zł spędzi 312 dni na koncie oszczędnościowym. Zarobisz nawet ponad 150 zł. Przy wyższych kwotach będzie to oczywiście więcej pieniędzy.
Zastanawiasz się pewnie czy bankom opłaca się stosować takie warunki? Okazuje się że ponad 2 razy więcej osób nie płaci w terminie, niż korzysta z tego sposobu, więc bank i tak dobrze zarabia (oprocentowanie na takiej karcie nierzadko przekracza 20% w skali roku). Oczywiście powinieneś zawsze uważnie przeczytać umowę i dowiedzieć się o opłaty dodatkowe. Zazwyczaj kartę kredytową masz za darmo przez okres pierwszych 12 miesięcy.
Być może zaświtał Ci teraz pomysł – otworzę rachunek kredytowy z jak najwyższym limitem i całość tej kwoty przetransferuję na konto oszczędnościowe. Możesz to zrobić, jednak większość banków nie daje możliwości przelewu z rachunku kredytowego na inne konto. Możesz wypłacić pieniądze z bankomatu (musisz jeszcze sprawdzić dzienny limit wypłat), ale wiąże się to zawsze z wysoką prowizją. W efekcie może się okazać, że cała operacja nie będzie nawet zyskowna.
Pamiętaj, że pożyczone pieniądze trzeba oddać. Dlatego pomysł ich ulokowania w obarczonych wysokim ryzykiem funduszach akcyjnych czy innych ryzykownych instrumentach finansowych jest kiepski. Można stracić pieniądze i jeszcze narazić się na wysokie odsetki. Jeśli zdecydujesz się zarabiać na karcie kredytowej to pożyczone pieniądze powinieneś lokować tylko w bezpieczne, choć mało zyskowne inwestycje.