Mało funduszy przebija wyniki osiągane przez główne indeksy giełdowe więc po co powierzać im swoje pieniądze? Ponadto fundusze ciągle pobierają prowizje, bez względu na osiągane wyniki. Co więcej nie nauczysz się wiele dokonując tylko comiesięcznego przelewu na konto funduszu.
Inwestując w 1992r. 10 000$ w indeks S&P 500 miałbyś w 2002r. 17 397$. Ale gdybyś w tym samym czasie te 10 000$ zainwestował w nieruchomość używając 90 000$ dźwigni finansowej (pieniędzy pożyczonych z banku), w 2002r. wartość nieruchomości wynosiłaby 156 673$. Żeby inwestować w nieruchomości trzeba być jednak lepszym inwestorem. To jest droższe, wymaga większego kapitału, wiedzy i zarządzania.
Traktuj swoje inwestycje jak dojne krowy, które ciągle możesz doić i które po pewnym czasie zwracają Ci się (łączna wartość wydojonego z nich mleka będzie większa od ceny nabycia takiej krowy). Najgłupszy powód do zakupu akcji to kupić, bo ich cena rośnie. Inwestuj, by zachować
przepływ pieniężny.
Nie przyjmuj rad od instytucji finansowych i sprzedawców. Naucz się zadawać im odpowiednie pytania, np: Jaka jest Twoja prowizja? Jakie prowizje pobiera towarzystwo? Czy zarabiasz większość swoich pieniędzy jako inwestor, czy jako doradca finansowy? Czy zagwarantujesz stopy zwrotu, o których mówisz, że będą osiągnięte w długim terminie?
Ludzie mają kłopoty finansowe ponieważ:
- Nieprawidłowo zarządzają pieniędzmi
- Nie potrafią użyć dźwigni finansowej
Dźwignie finansowe to:- Zaciągnięty kredyt, który powinien nie tylko pozwolić Twojemu przedsiębiorstwu spłacić się, ale również generować dodatni przepływ pieniężny.
- Deprecjacja całego aktywa. Prawo pozwala zmniejszyć wartość posiadanego majątku włożonego w firmę lub nieruchomość o wartość inwestycji. Przykładowo wpłacasz 10% (reszta to kredyt), ale korzyści podatkowe uzyskujesz od całej kwoty (100%)
- Własność wzrostu wartości – pomimo, że pożyczyłeś pieniądze z banku nadal jesteś właścicielem w 100% i czerpiesz 100% korzyści.
Ubezpieczenie – profesjonalni inwestorzy ubezpieczają swoje inwestycje, amatorzy nie. Jeżeli nie potrafisz zabezpieczyć swojej inwestycji, nie powinieneś inwestować. Ubezpieczenie kupujesz, zanim będzie potrzebne a inwestowanie jest znacznie mniej ryzykowne, gdy je posiadasz. Ubezpiecza się: ludzi, nieruchomości, samochody, łodzie, samoloty, sprzęt. Profesjonalni inwestorzy są ubezpieczeni, a amatorzy nie. Kiedy dajesz komuś pieniądze, ważne pytanie to: jak bezpieczne są moje pieniądze? Są 2 rodzaje ubezpieczeń – te które możesz kupić oraz ubezpieczenie, którego musisz się nauczyć (posiadana wiedza).
By być dobrym inwestorem trzeba w pełni rozumieć
prawo podatkowe i wykorzystywać w nim wszystko, co jest do wykorzystania. Przyspiesza to wzrost Twojego majątku i utrzymuje przepływ pieniężny. Prawo najbardziej obciąża podatkami osoby na etatach oraz samozatrudnionych. Można zmniejszyć obciążenia podatkowe dzięki dokładnemu zaplanowaniu strategii z doradcą podatkowym.
Jeśli pojawią się zmiany w podatkach powinieneś spotkać się ze swoim doradcą i dowiedzieć się, jak wpływają na Ciebie. Rozważ założenie biznesu po godzinach, który będzie miał inny cel, niż tylko chronić Cię przed podatkami. Dowiedz się, jaką część swoich normalnych wydatków możesz przedstawić, jako koszty firmy. Naucz się słownictwa inwestycyjnego, by móc zadawać lepsze pytania swoim doradcom. Zyski reinwestuj, by kreować więcej aktywów.