Jakiś czas temu miałem okazję uczestniczyć w wykładzie z cyklu „Pieniądze szczęście dają”, prowadzonym przez pana Fryderyka Karzełka. Przedstawiony przez niego sposób myślenia na temat pieniędzy, pracy i podejścia do życia uznałem za bardzo ciekawy i postanowiłem przedstawić go wszystkim Najbogatszym :)

Artykuł powstał na podstawie tego, co usłyszałem na jego wykładzie. Mówił tam wiele o świadomości i potrzebie szerzenia dobrobytu, mam nadzieję, że tym artykułem w jakiś sposób się do tego przyczynię. Zachęcam do lektury.
Większość ludzi w społeczeństwie uważa, że pieniądze szczęścia nie dają, radzę jednak przekonać się o tym samemu. Żeby sprawdzić czy pieniądze szczęścia nie dają, trzeba je mieć. Zachęcam cię do zarobienia dużych pieniędzy, jak już to zrobisz, sprawdź, czy jesteś szczęśliwy, czy nie. Pieniądze ułatwiają i umożliwiają wiele rzeczy i w efekcie końcowym warunkują szczęście. Ale jest coś przeciwnego do szczęścia – bieda, która jest przyczyną nieszczęść i patologii.
Pieniądze szczęście dają, ale muszą to być pieniądze, które zarobiłeś sam. Część społeczeństwa uważa, że pieniądze psują charakter. Jest to fałszywe przekonanie, pieniądze nie psują charakteru, ale do maksimum obnażają prawdziwe „Ja” człowieka. Pokazują jaki jestem naprawdę, gdy mam dużo pieniędzy. Dlatego wiele osób, które niespodziewanie wygrało lub dostało znaczne sumy potraciły je, ponieważ pieniądze trafiły na charakter zupełnie nieprzystosowany do takich kwot. W takim wypadku człowiek niszczy sam siebie. Oczywiście pieniądze to nie wszystko. Oprócz nich trzeba jeszcze posiadać nieruchomości, akcje, dzieła sztuki, dobra osobiste, luksusowe, gadżety, jednym słowem rzeczy, które możesz za nie kupić.
Wszystko, co istnieje materialnie na tym świecie powstaje zawsze 3 razy. Najpierw powstaje decyzja, żeby wprowadzić pomysł w życie. Następnie sporządza się plan realizacji. Ostatni etap to już samo wykonanie. Wielokrotnie zwiększasz szanse na zrealizowanie swoich celów, jeśli zapiszesz co ma być. Planuj, pisz, rozmawiaj, snuj ciągle plany i dopisuj następne. Ludzie popełniają podstawowy błąd – potrafią godzinami rozwodzić się nad swoją przeszłością, ale nie potrafią nic powiedzieć na temat swojej przyszłości.
Jedyną przeszkodą w prowadzeniu wymarzonego życia (pomijając sprawy zdrowotne) jest brak pieniędzy. Pieniądze warunkują szczęście umożliwiając prowadzenie sposobu życia, na jaki masz ochotę, jednak same w sobie pieniądze nie dają szczęścia. Stoisz przed ogromnym zadaniem, żeby w jak najkrótszym czasie zarobić jak najwięcej pieniędzy. Zazwyczaj ciężko to zrobić, jako pracownik najemny, chyba że będziesz zarabiać w inny sposób (jest ich 6).
Naszym rodzicom zależy na tym, żeby było nam w życiu lepiej niż im, ale tylko trochę lepiej. Jest tak w przypadku 90% rodziców. Kiedy dużo lepiej nam się powodzi, rodzice odczuwają dyskomfort, że sami nie potrafili osiągnąć tak wiele. Rodzice bardzo często zostawiają „w spadku” fatalny sposób myślenia. Jeśli go nie zmienisz, to będzie ci się powodzić trochę lepiej niż rodzicom wskutek inflacji.
Można próbować dojść do pieniędzy za pomocą Totolotka. Mnóstwo ludzi tego próbuje, są niczym ćmy lecące do światła, a kiedy już im się uda dolecieć, to się spalają. Tak zdobyte pieniądze szczęścia nie dają. Szansa na zarobienie dużych pieniędzy w biznesie wynosi 1 do 100. Istnieje statystyka mówiąca, że jeśli w jakimś okresie powstaje 100 firm to w ciągu pierwszych 5 lat działalności 90 z nich upada. I to prawda. Nie podaje się jednak drugiej części statystyki – z tych 90, które upadły większość się podnosi i próbuje ponownie.